środa, 6 marca 2013

Rozdział I." Jeden wypadek, może życie zmienić nie do poznania".

                                 
        29 czerwca 2013 rok. 
          Z perspektywy Nikol.

- Nikol wstawaj !
- Jeszcze 5 minut mamo ! - odkrzyknęłam.
- Jest wpół do 8!
 Słysząc to zerwałam się z łóżka i pobiegłam krzycząc po drodze :
-Jak mogłaś przecież ja nie...- w tym momencie mój wzrok padł na kalendarz. Wzięłam go do ręki i zaczęłam się mu przyglądać. Zdenerwowana podeszłam do mamy.
- Co to ma być ?! Wiesz ci dzisiaj jest ? Takie żarty w wakacje ?!
Mama tylko zaczęła się śmiać, a ja obrażona poszłam do pokoju i marzyłam by mój sen powrócił. Niestety, nie udało mi się to. Zrezygnowana podeszłam do szafy, wyciągnęłam krótkie jeansowe spodenki, białą bokserkę, na to niebieską, rozszerzaną bluzkę, białego full capa i niebieskie converse. Wzięłam mojego laptopa i weszłam na facebook'a  i gg. Uśmiechnęłam się widząc że Ania i Ola są dostępne. Pewnie też mnie zauważyły, bo do mnie od razu napisały i zrobiły konfe.
- Cześć grubaski :P Co robicie ? ;D
- Właśnie miałam ci pisać esa czy idziesz z nami do parku, bo nam się nudzi ...
- Jasne - odpowiedziałam. - Nie mam dziś nic ciekawego do robienia , więc mogę iść.
- To o 10 pod twoim domem ok ?
- Ok. Baju :D
- Baju.
- To ja będę ta normalna i napiszę pa :* - Ola normalna hymm ciekawe.

       Ola i Ania przyszły punktualnie o 10. Byłyśmy już niedaleko parku gdy Oli zachciało się nagle czegoś słodkiego, więc weszłyśmy do pobliskiej cukierni gdzie Ola kupiła kremówki. Ani jak zwykle coś nie pasowało, ale nie zwracałyśmy na to uwagi. Wyszłyśmy w cukierni i poszłyśmy w stronę parku. Gdy byłyśmy już na miejscu, usiadłyśmy na naszej ławeczce.
       Zaczęłyśmy obżerać się kremówkami gdy nagle zauważyłam idącego w naszą stronę Pawła. Wiedziałam że on podoba się Ani, nie chciałam żeby wyszła przy nim jak głupia.
- Ejj ! Patrzcie kto idzie - powiedziałam na tyle głośno by mnie usłyszały.
- O Jezu to Paweł! - krzyknęła Ania.
- On tu idzie.
- A co przed chwilą powiedziałam ?
- Uspokój się Ania, pewnie idzie na trening - odparła Ola.
- Nie sądzę, jest z nim Sebastian, a on nie chodzi na trening. Nie pamiętasz ?
- A no racja, zapomniałam.
Byli coraz bliżej.
- Jezu co mam powiedzieć? - Ania zaczęła panikować, postanowiłam ją uspokoić.
- Na trzy, cztery mówimy " Cześć ", a ty następnie pytasz się gdzie idą.
- A co dalej ?
- Coś wymyślisz.
Paweł i Seba zauważyli nas i podbiegli.
- No to trzy cztery... - powiedziała Ola cicho, lecz na tyle głośno byśmy usłyszały.
- Cześć ! - Zawołałyśmy we trójkę.
- Siema dziewczyny, co robicie ? - spytał Sebastian
- A nic, siedzimy i obżeramy się kremówkami. A was co tu sprowadza ?  - spytała Ola.
- Seba będzie dzisiaj nocował u mnie i nie mieliśmy co robić w domu więc postanowiliśmy że dzień spędzimy na dworze - powiedział Paweł.
- No to fajnie- odpowiedziała Ania uśmiechając się. Wyglądało to trochę sztucznie, pewnie była zła że Ola zaczęła z nimi rozmawiać, a nie ona.
- Oglądaliśmy wasz nowy teledysk na youtube - znalazł sobie temat do rozmowy Seba.
- No i jak ? - zapytała się Ania.
- Kiepski, gdybym ja tam tańczył to by było lepsze... Jezu genialny był, no nie patrzcie się już tak na mnie - odpowiedział Seba zasłaniając sobie twarz dłońmi i odwracając się do nas plecami.
- Wiesz ja wiem że tańczyć potrafisz więc, może kiedyś... - odpowiedziałam, a następnie zaczęłam się śmiać na samo wspomnienie naszych pierwszych układów w pierwszej klasie.
- Nikol macie jakieś plany na jutro ?
- Nie, a co się stało ?
- Nie nic chciałbym was zaprosić na basen. Pójdziecie ?
Zanim zdążyłam cokolwiek odpowiedzieć Ania wtrąciła się do rozmowy i odpowiedziała za mnie - No jasne że pójdziemy.
Odwróciłam się by zobaczyć wyraz twarzy Ani i gdy nasze spojrzenia się spotka było widać w nich że nie była zadowolona z naszej rozmowy.
- To na razie, spotkamy się jutro o 10 koło basenu - powiedział Seba.
Odprowadziłam ich wzrokiem. W pewnym momencie poczułam jak ktoś mnie szturcha odwróciłam się i zobaczyłam, że Ola  dziwnie mi się przygląda. W jednej chwili zaczęłam się śmiać bo wyglądało to  dosyć śmiesznie, po chwili ona też.
- Ty chyba nie myślisz o tym co ja tera myślę.
Ola pokiwała głową.
- NIE! Oni mi się nie podobają !
Znowu zaczęłyśmy się śmiać.
            O 18 wracałyśmy już do domu, ponieważ zaczęło padać.
- Ola? Czujesz coś do Seby? - zapytałam przyjaciółkę na co ona popatrzyła się na mnie z miną typu WTF ?
- Co ci szczeliło do głowy ?
- Bo Seba się na ciebie dzisiaj patrzył, prawie wcale od ciebie wzroku nie odrywał, a gdy  zauważył że go obserwuję, spuścił głowę w dół i później na ciebie już nie spojrzał...
Ola patrzyła na mnie, a następnie szybko spuściła głowę w dół tak jak Seba, lecz zauważyłam że się zarumieniła.


_____________________________________
Hej, hej i jak wam się podoba ?
Sindi dziękujemy ci za ten długi komentarz :D
Na prawdę wzruszyłam się jak to czytałam/ Asia
Dziękujemy również za resztę komentarzy.
Następny rozdział pojawi się za 4 komentarze :D/ Alex
Miłego czytania :D / A&A

4 komentarze:

  1. Zajebiste ;* Jejku :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewczyny macie talent piszcie dalej jestem bardzo ciekawa co zmieni się w życiu Nikol i jej przyjaciółek. Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy rozdział 2 ? :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne . Pozdrawiam Cie Asia i Ola ;**

    OdpowiedzUsuń